Rower trekkingowy – uniwersalność to jego drugie imię
Decydując się na zakup roweru należy rozważyć kwestię jego przeznaczenia. Teren w jakim będą odbywać się jazdy i potrzeby właściciela, stanowią klucz do podjęcia prawidłowej decyzji dotyczącej rodzaju jednośladu. Osoby kupujące najczęściej chciałyby coś uniwersalnego – nic dziwnego, nie każdy ma chęci lub możliwości posiadania 3 rowerów. Tu na arenę wkracza rower trekkingowy – sprawdź ceny, którego uniwersalność nie zna granic.
Rowerem trekkingowym – rano do pracy, po godzinach na wycieczkę
Wielozadaniowość rowerów o charakterze trekkingowym najlepiej można opisać, pokazując dzień z życia osoby, która przesiadła się z samochodu na taki właśnie rower.
Rano czeka ją droga do pracy. Trzeba wyjechać kilka minut wcześniej, ale rekompensuje to możliwość kontaktu z naturą. Budzący się dzień, ciepłe promienie słońca, lekki powiew wiatru na twarzy, ćwierkające dookoła ptaki to doskonałe bodźce na dobry początek dnia i gwarancja dobrego nastroju. Dotleniony organizm sprawniej usuwa toksyny, a tempo przemiany materii wzrasta – same plusy! A jeśli droga przebiega przez zatłoczone miasto? Prawdopodobnie rowerem da się dojechać szybciej, niż samochodem, który utknie w korku.
Po pracy – wycieczka za miasto. Szutrowe drogi, czy leśne ścieżki nie straszne są trekkingom.
Konstrukcja roweru damskiego i męskiego
Rowery do jazdy trekingowej mają wiele udogodnień: błotniki, oświetlenie, bagażnik, regulowany wspornik kierownicy, amortyzację widelca i siodełka, średniej grubości opony i niezbyt agresywnym bieżniku (sprawdzą sie w zróżnicowanym terenie). Męski rower zbudowany jest na ramie z prostopadłą do podłoża rurą górną, damski natomiast posiada konstrukcję z obniżeniem tylnego miejsca umocowania tejże rury. Znajduje się ono nie pod siodełkiem, lecz w okolicach pedałów. Takie rozwiązanie ułatwia paniom wsiadanie i umożliwia jazdę w sukienkach i spódnicach.